poniedziałek, 7 stycznia 2013

osiedlowe abc [5] TAPETA nr 6(97)/2011

W czerwcu i lipcu odbyły się Walne Zgromadzenia Sp-ni „Zorza”, dlatego przedstawiam obszerny materiał z tego „gorącego okresu”.

Do Sejmowej Komisji Infrastruktury wpłynął projekt opracowany przez poszerzone podkomisje, nowelizujący dotychczasową ustawę o spółdzielniach mieszkaniowych. Zakłada on m.in. możliwość przekształcenia spółdzielni we wspólnotę mieszkaniową, zmianę administratora, udział w majątku wspólnym spółdzielni, realny wpływ na zarządzanie, możliwość kontrolowania działań zarządu, ograniczenie władzy prezesów i radykalne zmniejszenie opłat ponoszonych przez spółdzielców.

W związku z rewolucyjnymi zmianami w prawach: spółdzielczym i własności lokali, centralne władze spółdzielni mieszkaniowych, czyli Krajowa Rada Spółdzielców, rozpoczęły działania mające na celu blokowanie w skrócie wyżej wymienionych projektów ustaw. W maju (9 maja) prezes Krajowej Rady Spółdzielców – Alfred Domagalski – skierował do wszystkich prezesów spółdzielni w kraju pismo, w którym domaga się od każdej z nich po minimum 1000zł. Pieniądze te, prezesi wydrą z portfeli lokatorów. Fundusze zaś zasilą kampanię blokującą korzystne dla milionów ludzi przepisy spółdzielcze. Tak oto prezesi walczą o swoje stołki i gigantyczne pensje.

Spółdzielni mieszkaniowych jest w Polsce ok. 5 tys., co oznacza, że gdyby wszyscy prezesi odpowiedzieli na apel, to na kampanie KRS miałyby 5mln złotych. Lobby spółdzielcze będzie zapewne robić wszystko co możliwe, żeby nie zmienić obecnego stanu rzeczy. Chodzi o to, aby działalność spółdzielni nadal była nieprzejrzysta , niekontrolowana a przede wszystkim, aby ludzie nie wiedzieli, za co tak naprawdę płacą. Wymieniony fundusz to dodatkowe pieniądze wyciągane od spółdzielni, a więc tak naprawdę z kieszeni naszych – spółdzielców na to, by prezesi zachowali swoje przywileje.

Sytuacja prawna w polskiej spółdzielczości od lat „woła o pomstę do nieba”. Potwierdzają to programy Elżbiety Jaworowicz, a w internecie artykułu J. Sulikowskiego, w prasie: „Dziennik – Gazeta Prawna” nr 99 z 24.05.2011. „Super Expres” walczy o prawa spółdzielców – cykl artykułów.

Jeżeli proces legislacyjny pójdzie zgodnie z harmonogramem, to jest szansa, że nowe przepisy zaczną obowiązywać od września 2011 roku. W odpowiedzi na to wiceprezes Zarządu Głównego Związku Obrony Praw Lokatorów i Spółdzielców Janusz Tarasiewicz skierował list otwarty do parlamentarzystów Sejmowej Komisji Infrastruktury o bezprawnym działaniu Krajowej Rady Spółdzielców.

Walne Zgromadzenie I 13.06.2011

Odbyło się w poniedziałek 13 czerwca (drugi dzień Zielonych Świąt, nabożeństwo Fatimskie), kolejny raz w terminie gwarantującym niską frekwencję . Na ogólną liczbę 2187 członków w zebraniu uczestniczyły 253 osoby (na początku zebrania). Porządek obrad przewidywał 25 punktów, plus kilka zgłoszonych wcześniej uzupełnień. Sprawozdania Zarządu i Rady Nadzorczej za rok 2010 to same ogólniki, chaos informacyjny. Wiodącym tematem sprawozdania była nieustanna krytyka części mieszkańców os. Jagiellońskiego w Dobczycach, którzy zdecydowanym działaniem pokrzyżowali plany bezmyślnego zamierzenia termomodernizacji na os. Jagiellońskim. Dyskusja nie wniosła niczego nowego. Tematyka ta sama od lat (fatalne administrowanie, bardzo wysokie opłaty za c.o. i ciepłą wodę), odpowiedzi ze strony Zarządu Spółdzielni niedokładne, wymijające i nie na temat. Podobna sytuacja z głosowaniem, wszystkie uchwały zostały przegłosowane przy niewielkiej liczbie sprzeciwiających się i wstrzymujących się od głosu. Zdumienie budzi fakt, że nad uchwałą kierunkową (o podział spółdzielni na mniejsze) głosowało 156 osób – 4 głosy wstrzymujące; obecnych na sali 160 osób (o godz. 22).

W grupie głosujących „za” znalazły się osoby, które były i są przeciwnikami uwolnienia się od Spółdzielni, oraz członkowie kompletnie niezorientowani nad czym głosują. Stary Zarząd otrzymał ponownie absolutorium. Przystąpiono do wyboru Rady Nadzorczej. Upadł wniosek o zmniejszenie liczby jej członków do 9 osób.

W tajnym głosowaniu wybrano i około godz. 24-tej podano nielicznym już zebranym skład 15 osobowej Rady, w której pozostało 9 osób z poprzedniej kadencji. Szkoda tylko, że zaproponowani młodzi, wykształceni ludzie, mogący wnieść nowe kierunki działania, nie zostali wybrani.

Reasumując – należy zauważyć, że na sali spotkały się „dwie Polski”: starej nomenklatury z ubiegłego wieku – jedynie słusznej i nieomylnej, ustawiającej życie każdego z nas, oraz Polski na miarę czasów, w których funkcjonujemy, a więc myślącej po nowemu, dbającej o swoją własność niosącą korzyści finansowe, mającą wpływ na podejmowanie trudnych decyzji, biorącą sprawy w swoje ręce.

Dlatego grupa członków wyrażająca sprzeciw proponowanej termomodernizacji, a obecnie obwiniana przez władze Spółdzielni wcale nie czuje się winna. Obciążanie tej grupy odpowiedzialnością za obecny stan świadczy o źle przygotowanym projekcie termomodernizacji, lekceważeniu zdania właścicieli mieszkań wyodrębnionych oraz o fatalnych zaniedbaniach w zakresie gospodarki cieplnej na tutejszym osiedlu w ostatnim 20-leciu.

Walne zgromadzenie II – 14.07.2011

Tematem głównym Walnego Zgromadzenia 14 lipca było przedłożenie uchwały podziałowej wraz z załącznikami dla bloków nr 1, 2, 4 i 6. Ponieważ załączniki przygotowane przez Zarząd Sp-ni nie usatysfakcjonowały członków wnioskujących o podział, uchwała nie została podjęta w tym kształcie. Kolejnym krokiem wnioskujących będzie skierowanie sprawy o podział Spółdzielni do rozstrzygnięcia przez sąd. Trzeba mieć nadzieję, że sąd dokona tego podziału zgodnie z literą prawa.

Niektóre sprawy poruszane w „Osiedlowym ABC” przynoszą pozytywny efekt – np. uporządkowanie placu wokół kotłowni. W kolejce do szybkiego załatwienia stoi założenie słupków ograniczających ruch samochodowy na wewnętrznej drodze osiedlowej. Przecież w tym miejscu takie słupki były do czasu remontu odcinka tej drogi. Są one niezbędne ze względów bezpieczeństwa.